Posłuchaj pieśni wiatru, goń wiatr i księżyc! Aaron Kwok interpretuje ducha „silnego człowieka” w utworze
Aktualności i ogłoszenia Chiny Międzynarodowy tor wyścigowy w Ningbo 8 lutego
Wspominając 2024 CTCC China Automobile Circuit Professional League, „King” Aaron Kwok powrócił na tor i reprezentował zespół Lynk & Co Jetta w TCR China Challenge. To nie tylko zapoczątkowało najważniejszy moment uczestnictwa w krajowych zawodach sportowych, ale także było świadkiem jego zaszczytu prześcignięcia samego siebie i pokochania rywalizacji na scenie.
**Ningbo błyskawicznie się zmartwychwstało, wyprzedzając rywali i poprawiając czas okrążenia! **
Sezon 2024 to drugi rok z rzędu, w którym Aaron Kwok wszedł na arenę CTCC. Wrócił do kokpitu samochodu wyścigowego Lynk & Co 03 TCR na zeszłorocznej stacji Ningbo.
Dla Aarona Kwoka Ningbo International Circuit to zupełnie nieznany tor. „Zużycie opon jest tutaj bardzo duże. Każdy zakręt jest inny. Musisz wiedzieć, gdzie samochód może jechać szybciej i starać się uzyskać najlepszy czas na każdym zakręcie”. Na szczęście zespół Lynk & Co Jetta dysponuje bogactwem danych o torze, a jego koledzy z zespołu chętnie dzielą się nimi z Aaronem Kwokiem. „Moi dobrzy przyjaciele i znakomici kierowcy Pan Dejun i Ma Qinghua podzielili się ze mną informacjami o torze przed wyścigiem, co pomogło mi uzyskać wstępne zrozumienie toru. Poznałem tor i samochód podczas jazdy próbnej przed wyścigiem. Samochód Lynk & Co 03 TCR przeszedł w tym roku kilka ulepszeń, z mocniejszym niskim momentem obrotowym, co stawia większe wymagania kierowcy w zakresie kontroli samochodu”.
Jednak rywalizacja na torze niemal nieustannie się zmienia. W pierwszej rundzie wyścigu w sobotę, po tym jak Aaron Kwok wystartował płynnie, doszło do wypadku z łańcuchem na zakręcie przed nim. Aaron Kwok został poszkodowany i musiał zatrzymać się. Zespół zaczął pilnie naprawiać samochód nr 88 Aarona Kwoka. „Po wypadku zapytałem dyrektora technicznego zespołu, czy samochód może zostać naprawiony do jutra, a zespół techniczny faktycznie to zrobił. Są naprawdę niesamowici! Jako sportowiec wyścigowy, oprócz zwycięskich wyników, mogę również poczuć profesjonalną atmosferę i ducha zespołu w tym procesie, i pokazać jakość nigdy się nie poddawania i pójścia naprzód, jaką powinien mieć kierowca wyścigowy”.
W drugiej rundzie wyścigu na stacji Ningbo samochód nr 88 powrócił z entuzjazmem, a Aaron Kwok punktualnie pojawił się na starcie finału. Dla Aarona Kwoka rywalizacja to proces aktywnego uczestnictwa i poważnej nauki. Zaczynając od 10. miejsca, utrzymywał tempo w zaciętej konkurencji, wyprzedził kilka samochodów i zdobył 7. miejsce.
„Dzisiaj poczułem, że temperatura jest szczególnie wysoka. Właśnie ukończyłem 13 pokazów, a moja kondycja fizyczna i kondycja były dobre, więc nie założyłem kurtki lodowej. Ale po biegu nadal czułem się zbyt gorąco. Dzisiaj był to proces nauki podczas rywalizacji dla mnie i jestem całkiem zadowolony z końcowego wyniku”.
W Ningbo czasy okrążeń Aarona Kwoka nadal się poprawiały, od 2:04 w sesji treningowej do 1:57 w sesji kwalifikacyjnej i nadal się poprawiały do 1:56 w finale. Można powiedzieć, że na każdym etapie król uczy się i doskonali, a na każdym okrążeniu przełamuje samego siebie i swoje ograniczenia! W odpowiedzi Aaron Kwok dodał: „Ponieważ zazwyczaj mam mniej czasu na treningi, muszę eksplorować tor w ograniczonym czasie. Czuję, że dzisiaj poprawiłem się w porównaniu z przeszłością. Wynik jest wynikiem końcowym. Najważniejsze dla mnie jest, aby poprawiać się krok po kroku i zrealizować swoje marzenie. Nawet jeśli poprawa wynosi tylko 0,1 sekundy, w porównaniu z wewnętrznym Aaronem Kwokiem, nadal uważam, że jest to poprawa, i dlatego kocham wyścigi”.
Zhuzhou Zhuifeng Zhuyue po raz pierwszy na podium krajowych zawodów zawodowych
Aaron Kwok doświadczył kolizji na stacji Ningbo w sezonie 2024, ale wrócił z entuzjazmem i osiągnął zadowalające wyniki. Wielokrotnie pobił czas okrążenia i zademonstrował klasycznego ducha wyścigowego. W październiku na stacji Zhuzhou Aaron Kwok dał kolejny występ, rozpoczynając najważniejszy moment swojej kariery w CTCC.
Stacja Zhuzhou będzie miejscem finałowej bitwy turnieju TCR China Challenge 2024. W sezonie 2023 Aaron Kwok miał już doświadczenie w zawodach w Zhuzhou i już w rundzie kwalifikacyjnej tego roku znalazł się w pierwszej piątce grupy. Przed wyścigiem Aaron Kwok wyraził swoją miłość do tego toru: „Tor w Zhuzhou jest bardzo wymagający, z dużą różnicą wysokości. Prędkość i punkty hamowania muszą być kontrolowane bardzo dokładnie między podjazdami i zjazdami. Zakręty w kształcie agrafki również wymagają dużej kontroli i adaptacji kierowcy. Ponadto pogoda była nieprzewidywalna w ciągu tygodnia wyścigowego, a nawierzchnia toru była naprzemiennie sucha i mokra. Na szczęście inżynierowie Lynk & Co. mają bogate doświadczenie w tuningu i wsparcie techniczne, a ja coraz lepiej poznaję opony, więc mogę sobie z nimi normalnie radzić”.
Aaron Kwok również postawił sobie cel przed wyścigiem: „Po pierwsze, muszę wejść do Q2 w kwalifikacjach i znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Następnie muszę skupić się na każdym odcinku wyścigu, ścigać się bezpiecznie i zachowywać się jak profesjonalny kierowca. Jeśli jest szansa, muszę jechać naprzód!”
W rundzie kwalifikacyjnej Zhuzhou Station Aaron Kwok zajął 5. miejsce w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej i zajął 8. miejsce w drugiej rundzie kwalifikacyjnej. Łączne wyniki obu rund kwalifikacyjnych również były 8., co stanowiło realizację pierwotnego celu zawodów tego weekendu.
W pierwszej rundzie wyścigu Zhuzhou Station Aaron Kwok rozpoczął zaciętą walkę z przeciwnikami zaraz po starcie, awansując aż do mety i wyprzedzając ich na ostatnim okrążeniu, stając po raz pierwszy na podium trzeciego miejsca! Pojawienie się Aarona Kwoka na scenie w celu odebrania nagrody zostało przyjęte owacją na stojąco przez fanów motoryzacji w całym mieście. Wydarzenie to spotkało się również z dużym zainteresowaniem mediów. Po wyścigu Aaron Kwok powiedział w wywiadzie: „Jestem bardzo wdzięczny zespołowi Lynk & Co Jiekai, w tym wszystkim moim kolegom z zespołu i inżynierom zespołu. Powiedzieli mi wiele rzeczy, na które mam zwracać uwagę na torze. Oczywiście jestem najbardziej wdzięczny mojemu koledze z zespołu Panowi Dejunowi. Ma duże doświadczenie wyścigowe. Podzielił się ze mną wieloma umiejętnościami jazdy na tym torze, co sprawiło, że zmieniłem swoją metodę jazdy. Tym razem w Zhuzhou mogę osiągnąć czas okrążenia 1 minuty 46, co jest dużym przełomem.
W pierwszej rundzie nie miałem dobrego startu, ale samochód Lynk & Co był bardzo konkurencyjny. Dlatego na początku wyścigu utrzymywałem samochód w równowadze i powoli wypracowywałem czas okrążenia, jaki byłem w stanie osiągnąć. Jednocześnie starałem się jak najlepiej wykorzystać każdy moment hamowania, wywierać presję na pojazdy przede mną i wyprzedzać je jeden po drugim. Najbardziej imponujące było ostatnie wyprzedzenie. Wtedy nie wiedziałem, że to ostatnie okrążenie. Wciąż byłem za nim, wjeżdżając w zakręt, ale czułem, że moja prędkość powinna być większa od jego. Później znalazłem okazję, żeby go wyprzedzić. Po zawodach dowiedziałem się, że zdobyłem trzecie miejsce. Byłem bardzo zaskoczony, ale też bardzo szczęśliwy! "
Druga runda Zhuzhou Station jest finałem sezonu. W zaciętej rywalizacji Aaron Kwok w pewnym momencie objął prowadzenie na całym obiekcie. W trosce o honor drużyny Aaron Kwok postanowił wycofać się w drugiej połowie i walczyć z kolegami z drużyny o coroczne wyróżnienie. Ostatecznie Aaron Kwok zajął 6. miejsce w tej rundzie i pomógł drużynie zdobyć coroczne podwójne mistrzostwo drużynowe i kierowców!
Aaron Kwok podsumował po wyścigu: „Patrząc wstecz na cały weekend, czuję, że to był konkurs na bardzo wysokim poziomie, a rywalizacja była dość zacięta. Zawsze uwielbiałem wyścigi i tym razem nie tylko utrzymałem dobry czas okrążenia, ale także grałem na swoim poziomie i wyprzedziłem wiele samochodów. W końcu mi się udało! Jeszcze raz dziękuję Lynk & Co, zespołowi Jiekai i wszystkim fanom, którzy wspierali mnie na miejscu!”
Po emocjonujących zawodach w Ningbo i Zhuzhou, przygoda Aarona Kwoka w zawodach TCR China Challenge 2024 dobiegła końca. Aaron Kwok wielokrotnie podejmował wyzwania na arenie CTCC, wielokrotnie przewyższał samego siebie, a w corocznym finale osiągnął przełom i stanął na podium, pokazując nam nieskończony urok i emocje związane z wyścigami. Oczekujemy, że w przyszłości ten król na scenie będzie nadal gonił wiatr i księżyc na boisku, a ta pieśń symbolizująca prędkość zawsze będzie unosiła się w powietrzu!